Wybieg dla psów – czy to dobre miejsce dla Twojego psa?

Wybieg dla psów – co to jest?

Wybiegi dla psów stają się coraz popularniejsze w aglomeracjach miejskich. Możemy je znaleźć na każdym większym osiedlu. Często też wybiegi powstają w większych parkach miejskich. Wybieg dla psów to ogrodzona przestrzeń, gdzie właściciele psów mogą spuścić swojego psa ze smyczy i pozwolić mu swobodnie biegać i kontaktować się z innymi czworonogami. Wybiegi stają się miejscem spotkań wielu opiekunów psów, bo oferują to, co często jest dla psów niedostępne, czyli swobodę, a opiekunom dają rzekomo chwile wytchnienia. I choć koncepcyjnie wybieg dla psów brzmi świetnie w swojej prostocie, to niestety w rzeczywistości psy często nie potrafią się odnaleźć na wybiegu, bo jest to miejsce, które utrudnia naturalną komunikację pomiędzy czworonogami. Ostatnio coraz więcej mówi się o szkodliwości wybiegów dla psów i o nieumiejętnym korzystaniu z nich. Warto się temu przyjrzeć.

Czy wybieg dla psów to dobry pomysł na spacer?

Spacery to jedna z podstawowych potrzeb psa. Zapewniają psu możliwość eksploracji otoczenia, dzięki czemu czują się bezpieczniej i są spokojniejsze. Podczas spaceru pies swobodnie węszy, co daje zwierzęciu dużo satysfakcji, jest źródłem radości jak również informacji o otaczającym psa świecie. Każdy pies węszy we własnym tempie i reaguje inaczej na różne zapachy. Konkretna woń może być traktowana przez psa jako zwykłe źródło informacji, ale też może psa zaniepokoić lub wyjątkowo zainteresować i podnieść jego poziom emocji. Bardzo często zebranie informacji zapachowych wystarcza, aby nasz pies podjął świadomą decyzję, że nie ma ochoty na bezpośredni kontakt z innym czworonogiem. I tu bardzo często pojawia się problem właśnie w kwestii przebywania na wybiegach dla psów: psy mają bardzo ograniczoną decyzyjność przebywając na zamkniętym terenie, co wpływa na dynamikę ich zachowania i interakcji. Pojawia się zdecydowanie więcej emocji i bardziej zdecydowanych zachowań u naszych czworonogów, co może przyczynić się do powstawania wielu konfliktów.

Co dzieje się z psem na wybiegu?  

• Paradoksalnie, choć stworzone dla psów i ich opiekunów, wybiegi są miejscem gdzie nasi podopieczni często czują się fatalnie.
  Wybieg to teren zamknięty, który mocno ogranicza manipulowanie dystansem, które psy bardzo często stosują w kontaktach z innymi czworonogami. Zwiększanie lub zmniejszanie dystansu i sposób w jaki to robią znacząco wpływa na relację z innymi psami. Zwiększenie dystansu może załagodzić konflikt, ale jeżeli nie jest to możliwe napięcie pomiędzy psami może szybko eskalować. Często wybiegi są za małe, aby duża liczba psów mogła swobodnie się po nich poruszać i w sposób kontrolowany wchodzić w komunikację z innymi psami.

• Na wybiegu często jest zamieszanie: biega dużo psów, pojawiają się emocje, pobudzenie i zdecydowane reakcje. Często w innym otoczeniu większość psów wybrałaby zwiększenie dystansu, oddalenie się w celu załagodzenia sytuacji. Na zamkniętym wybiegu nie ma takiej możliwości, co zdecydowanie podnosi poziom stresu u psów i może być przyczynkiem do powstania konfliktowych sytuacji. Psy, zamiast oddalić się, są często zmuszone do zdecydowanego bronienia swoich granic, pokazania zębów w celu przegonienia intruza, który za bardzo się zbliży i naruszy strefę bezpieczeństwa naszego psa. Psy z natury robią wszystko, aby uniknąć konfliktów z innymi czworonogami. Jeśli reagują inaczej, to zwykle wiąże się to z poczuciem zagrożenia i koniecznością obrony.

• Na wybiegu swobodna eksploracja jest praktycznie niemożliwa – teren jest ograniczony, zapachy bardzo intensywne, często wywołujące u psa niepokój. Wiele psów ma problem nawet z wejściem na pusty wybieg właśnie z powodu ilości zapachów pozostawionych w jednym miejscu przez nieznajome psy. 

• Opiekunowie psów na wybiegu zwykle są zajęci rozmową z innymi psiarzami, albo biernym przyglądaniem się na dzikie harce zwierząt. Często stają się zasobem, którego ich pies zaczyna bronić przed innymi psami, jak ostatniej nadziei na ratunek. Niestety takie zachowania, tutaj wynikające z desperacji i stresu, są postrzegane jako agresywne i potępiane przez opiekunów psów.

Dlaczego lepiej unikać psich wybiegów?

Behawioryści i psi szkoleniowcy odradzają odwiedzanie psich wybiegów. Wizyty na wybiegach burzą poczucie bezpieczeństwa u psa, gdyż wpływają negatywnie na jego poczucie sprawczości i decyzyjności.

• Psy czują się na wybiegu osaczone i osamotnione , a ich potrzeby nadal pozostają niezaspokojone. W relacjach z innymi psami najważniejsza jest ich jakość a nie ilość, a niestety wybiegi dla psów to miejsce gdzie nie mamy kontroli nad tym kto i z jakim psem przychodzi i co tam się dzieje.

• Regularne odwiedzanie psich wybiegów przyczynia się do podniesienia poziomu stresu u psa i może mieć długoterminowe negatywne skutki dające się zauważyć w zachowaniu psa. Pies może stać się nerwowy, nadmiernie pobudzony, mieć kłopoty ze snem i wyciszeniem się w domu. Na spacerach zwykle zaczyna ciągnąć do wszystkich psów, przy okazji nieumiejętnie próbując się z nimi skomunikować. Pies potrafi stać się bardziej konfliktowy i niecierpliwy, gdyż jest zestresowany i zagubiony w sytuacjach społecznych.

• Pies zaczyna wyrywać się do innych psów, szczekając i szczerząc zęby i próbując je zdystansować, gdyż kontakty z innymi czworonogami kojarzą mu się jedynie ze stresem i dyskomfortem.

• Pies uczy się, że nie ma oparcia w przewodniku i traci nim zainteresowanie, a jego podstawowa potrzeba, czyli potrzeba poczucia bezpieczeństwa, legnie w gruzach.

To jak korzystać z wybiegów?

• Jeśli już zdecydujesz się wybrać ze swoim psem na wybieg, to zrób to o godzinie, gdy jest tam bardzo mało psów i najlepiej. jeśli są to psy które Twój pupil zna i lubi.

• Psie wybiegi to nie jest dobre miejsce na socjalizację psa. W procesie socjalizacji najważniejsze jest, aby pies czuł się komfortowo w nowych i nieznanych sytuacjach. Niestety na wybiegu, przy dużej ilości nieznajomych psów, często nie jest to możliwe.

• Wybiegi dla psów są niezwykle trudnym miejscem szczególnie dla psów lękowych. Strach najprawdopodobniej sparaliżuje takiego psa i jego kontakty z innymi psami będę bardzo utrudnione.

• Jeśli zdecydowałeś się jednak odwiedzić wybieg dla psów, to staraj się uważnie obserwować co się na nim dzieje. Patrz czy żaden pies nie nęka Twojego podopiecznego i jeśli dojdzie do takiej sytuacji to reaguj i staraj się pomóc swojemu psu.

• Poruszaj się po wybiegu, aby zasygnalizować swojemu psu, że również może oddalić się od psów, które akurat nie przypadły mu może do gustu.

• Na wybieg nie przynoś zabawek ani jedzenia. Nawet jeśli Twój pies jest gotowy podzielić się nimi z innymi psami, inne czworonogi mogą mieć zupełnie odmienne podejście do tematu zasobów.

• Jeśli zbliżając się do wybiegu dla psów zauważysz, że Twój pupil nadmiernie się pobudza, szczeka, szarpie lub próbuje się zatrzymać i wycofać dając Ci znać, że nie chce tam wchodzić, wycofaj się. Słuchaj co Twój pies próbuje Ci zakomunikować i pamiętaj, że w kontaktach z innymi psami on się nie myli.

• Odwiedzaj wybiegi o niepopularnych porach, kiedy będziesz tam sam ze swoim psem albo ewentualnie tylko w towarzystwie czworonogów, które Twój pies zna i lubi.

Co zamiast wybiegu?

Zabranie psa na wybieg to opcja wygodna dla opiekuna, jednak może być problematyczne dla samego psa. Warto zaproponować psu spokojniejszy spacer, na dłuższej smyczy czy lince, podczas którego zwierzak będzie miał okazję we własnym tempie eksplorować otoczenie, podejmować bardziej świadome decyzje dotyczące ewentualnych kontaktów z innymi psami czy z opiekunem. Spokojniejszy spacer, ale z możliwością węszenia i spokojnego analizowania bodźców ze środowiska da psu więcej satysfakcji i radości niż niejedne dzikie harce z innymi czworonogami. Przy okazji warto pamiętać, że praca węchowa przyjemnie męczy psa i pomoże pozytywnie wpłynąć na jego wyciszenie i zachowanie także w domu.
Zamiast odwiedzenia wybiegu można zaproponować psu krótkie ćwiczenia komend lub sztuczek, które na pewno ucieszą każdego czworonoga i będą budować relację z opiekunem. Sesja treningowa nie musi trwać więcej niż kilka minut, a i tak zmęczy psiaka, gdyż zmusi go do myślenia i skupi jego uwagę na opiekunie. Przy okazji, co jest niezwykle istotne, jeśli prawidłowo wejdziemy w interakcje z naszym psem to nie podniesiemy u niego poziomu emocji i również pomożemy mu się wyciszyć po ćwiczeniu.

Wybiegi dla psów w miastach są zwykle małe i przepełnione. Nie są rozwiązaniem pro-psim – wręcz jest niemożliwe, aby zabierając na wybieg psa zadbać w pełni o jego komfort. Ze względu na niezwykłą dynamikę psich relacji, skomplikowane aspekty psiej komunikacji, a także biorąc pod uwagę podstawowe psie potrzeby, lepiej jest zrezygnować z wizyt na osiedlowych wybiegach.

Autorka tekstu: trenerka Psiedszkola Ewa Kalińska