Czy pies powinien iść do szkoły z całą rodziną?

05/05/2022 Pies w nauce, Z psem na co dzień

Wyobraźcie sobie sytuację, w której obserwujecie w parku rodzinę, która bawi się ze swoim psem, a ten bezbłędnie wykonuje ich polecenia i chętnie przybiega na zawołanie każdego członka rodziny. Co pomyślicie w tej sytuacji? Być może cały splendor spadnie na mądrość tego konkretnego psa lub powiążemy inteligencję psa ze specyfiką rasy. Bardzo często zdarza się, że w myślach oceniamy wówczas naszego psa, skrycie marząc o podobnych efektach. Mam dla Was dobrą wiadomość. Wszystko jest w naszych rękach, a kluczem do sukcesu jest wychowanie psa. Jak tego dokonać i czy cała rodzina powinna być zaangażowana w szkolenie psa? Przekonajcie się sami.

Mój pies mnie nie słucha

Każdy, kto ma psa, mógł doświadczyć sytuacji, w której wydał psu jakieś proste polecenie, a zamiast jego wykonania, w oczach psa pojawiły się dwa znaki zapytania. Pies zaczął się drapać, ziewnął i odszedł. Brzmi znajomo? W odpowiedzi na to pytanie pomocne może być zdanie sobie sprawy z tego w jaki sposób pies się uczy. Nasi czworonożni przyjaciele uczą się podczas zbierania doświadczeń. Wszystko to, co przynosi im korzyści – z pewnością będzie powtarzane. Jeśli jakieś działanie psa spowodowało, że przyjemności się skończyły, będzie się starał unikać tego zachowania. Nie wszyscy też wiedzą, że psy mają bardzo słabą zdolność do generalizowania, czyli wrzucania zachowań do jednego worka. Przykład? Jeśli nauczymy psiaka siadania na mięciutkim dywanie w salonie, prawdopodobnie będzie wykonywał to polecenie z sukcesem. Nie oznacza to jednak, że nasz pies zna już hasło „siad”. Może się zdarzyć, że gdy poprosimy go o wykonanie tego samego ćwiczenia np. na klatce schodowej przed windą, nie będzie potrafił powiązać tego ćwiczenia z tym, które wykonuje w domu. Każda nowa sytuacja może powodować trudności w powtórzeniu zachowania. To także sygnał dla nas, że nasz pupil nie zgeneralizował danego ćwiczenia i wówczas musimy go nauczyć powtarzania danej czynności w różnych okolicznościach. Czasem będzie to wymagało powrotu do podstaw, czyli początkowych etapów nauki, w których wspomagaliśmy się smakołykiem i naprowadzaliśmy psa na pożądaną pozycję. W ten sposób udzielamy podpowiedzi psu, o jakie zachowanie nam chodzi i ułatwiamy jego wykonanie w różnych warunkach.

Ale… o co chodzi?

Zdarzają się sytuacje, w których pies uparcie odmawia wykonania ćwiczenia w sytuacji, gdy prośbę wydaje opiekunka, natomiast świetnie wykonuje ćwiczenie, gdy polecenie wydaje opiekun psa lub na odwrót. Wówczas zdarza się przypisywanie psu takich intencji jak robienie nam na złość, lenistwo czy upór. Nic bardziej mylnego. Pies najzwyczajniej w świecie może nie rozumieć, że chodzi nam o to samo ćwiczenie. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego ile mikro-ruchów wykonujemy podczas wydawania haseł. Psy są bardzo wyczulone na mowę ciała i wskazówki, które udzielamy psu gestem, a nawet spojrzeniem! Dlatego właśnie zaczynając szkolenie psa zwykle zaczynamy od nauki danego zachowania w odpowiedzi na gest, a dopiero potem do poznanego już zachowania podkładamy komendę słowną. Bardzo ważne jest, by pies się nauczył sposobu w jaki wykonujemy te gesty. Każdy z członków rodziny może to robić trochę inaczej. Obserwując psy w trakcie szkolenia zauważyłam, że takie niuanse jak lekkie pochylenie ciała, sposób wydawania pochwał czy nawet mimika twarzy mogą mieć ogromne znaczenie, utrudniając niektórym psiakom powiązanie gestu z wykonaniem ćwiczenia. To właśnie jeden z powodów, dla którego warto w szkoleniu zaangażować całą rodzinę – by psiaki miały szansę nauczyć się, się jak reagować na naszą mowę ciała.

Wychowanie psa w rodzinie

Dawniej bardzo powszechna była teoria, według której pies powinien znać swoje miejsce w szeregu, a w każdej rodzinie powinien być jeden przewodnik, którego pies powinien obligatoryjnie słuchać i być mu podporządkowanym. Dziś wiemy, że teoria ta była mylna, a psy tworzą z nami strukturę społeczną, której członkowie mogą spełniać różne role, a funkcje te mogą się dynamicznie zmieniać. Naszą relację z psem powinniśmy budować przede wszystkim na wzajemnym zrozumieniu, edukowaniu psa, ale przede wszystkim zaufaniu. Kiedy w szkoleniu uczestniczy cała rodzina, wypracowany zostaje jeden wspólny język. Wychowanie psa opiera się wówczas na powtarzaniu tych samych haseł i wspólnie ustalane są zasady, których każdy konsekwentnie przestrzega. Dlaczego jest to takie ważne? Wyobraźmy sobie sytuację, w której jeden z opiekunów nie pozwala psu wchodzić na kanapę, podczas gdy inny członek rodziny akceptuje takie zachowanie. Taki brak konsekwencji utrudnia pupilowi zrozumienie jakiego zachowania od niego oczekujemy, przez co czuje się wówczas bardzo niepewnie i towarzyszy temu duży stres. Bezpieczeństwo i zaufanie, to podstawa budowania zdrowej relacji z psem. Zwierzęta te doskonale odnajdują się w sytuacjach, gdzie ustalone są stałe zasady gry i których wszyscy konsekwentnie się trzymamy. To ułatwia im funkcjonowanie w naszym świecie, pełnym dziwnych reguł. U ludzi funkcjonuje to bardzo podobnie. My także trzymamy się stałych zasad np. podczas przestrzegania zasad ruchu drogowego. Gdy trafia się na drodze ktoś, kto ich nie przestrzega, czujemy zagrożenie i być może nawet obawę przed wyruszeniem w trasę następnym razem. Dlatego właśnie kluczem do sukcesu jest ustalenie zasad wychowania psa, których każdy konsekwentnie będzie przestrzegał w ten sam sposób.

Wspólny język

Dodatkową kwestią jest spójność języka, jaki stosujemy w trakcie szkolenia. Psy nie rozumieją naszej ludzkiej mowy, dlatego muszą powiązać konkretne hasło z efektem swojego zachowania. Jeśli jeden z opiekunów wypowiada hasło „leżeć” i wówczas pies przyjmuje pozycję leżącą, za którą jest nagradzany – rozumie o jakie zachowanie nam chodzi. Gdy inny z członków rodziny wypowiada hasło „waruj” oczekując takiego samego zachowania, pies może być zdezorientowany i może mieć problem z poprawnym wykonaniem polecenia, ponieważ nie zna znaczenia tego hasła. Opiekun może być wówczas poirytowany lub nawet zdenerwowany z powodu niesubordynacji psiaka. Nasz czworonożny przyjaciel bardzo dobrze zdaje sobie sprawę z niezadowolenia opiekuna, ponieważ tak jak już wcześniej zostało wspomniane, psy bardzo mocno zwracają uwagę na mowę ciała czy nawet lekki grymas twarzy. Ryzyko, jakie się z tym wiąże, to skojarzenie odczuwania negatywnych emocji przez psiaka podczas treningu z opiekunem. Konsekwencją takiego przebiegu zdarzeń może być to, że w przyszłości mniej chętniej będzie wykonywał polecenia lub nie będzie chciał ich wykonywać wcale w obawie przed naszą negatywną reakcją.

Cała rodzina a szkolenie grupowe

Bardzo często opiekunowie zadają sobie pytanie – kto właściwie powinien przyjść z psem na szkolenie. Odpowiedź jest prosta. Na szkolenie może przyjść każdy opiekun, który na co dzień zajmuje się pupilem. Jeśli przychodzimy wspólnie na szkolenie grupowe, bardzo ważne jest to, by w trakcie jego trwania każdy z opiekunów ćwiczył z psem pojedynczo. Wówczas tworzymy naszemu podopiecznemu jasną sytuację z kim w danym momencie ćwiczy, a pozostałe osoby mogą wówczas usiąść i obserwować przebieg szkolenia. W innej sytuacji mielibyśmy do czynienia z bezradnością u naszego psiaka i bieganiem od jednej do drugiej osoby w oczekiwaniu na kolejne polecenia. Oczywiście, warto raz na jakiś czas zamieniać się rolami, tak by psiak nauczył się pracować z każdym z członków rodziny. Jeśli nie jesteśmy w stanie uczestniczyć w szkoleniu wspólnie, ważne jest, by przekazać sobie informacje co do sposobu wykonywania ćwiczeń lub ustalonych haseł. Jeśli chcemy zaangażować nasze dzieci do ćwiczeń, musimy zdawać sobie sprawę z tego, że obecność najmłodszych może się wiązać z dużym pobudzeniem u psa. Każdy trening, w którym uczestniczy dziecko, powinien się odbywać pod opieką osoby dorosłej. Wynika to z faktu, że dzieci szybko się przemieszczają, ich ruchy są bardzo często nieprzewidywalne dla naszych pupili. Psiaki mogą próbować na nie skakać lub je gonić czy podszczypywać, zwłaszcza gdy maluch ucieka przed psem. Warto nauczyć dzieci by tego nie robiły, a także przestrzec przed wykonywaniem gwałtownych ruchów czy wydawaniem głośnych dźwięków. Najmłodsze dzieci można zaangażować w rozrzucanie smakołyków w trawie, co zachęci psy do wyciszającej pracy węchowej po zakończonym treningu czy do ukrywania smakołyków w macie węchowej. Starsze dzieci mogą brać udział w szkoleniu pod warunkiem, że są w stanie bezpiecznie reagować na sygnały wysyłane przez psa. Warto je edukować w kwestii mowy ciała psów. Zachęcam także do wspólnego czytania książek o psiej tematyce.

Nie taki wilk straszny, jak go malują

Wychowanie psa, jak i kwestia posłuszeństwa, jest pojęciem bardzo subiektywnym. Jak mawia powiedzenie – wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Jeśli mamy problem z nadmiernym szczekaniem u naszego psa, każdy, który tego nie robi, będzie w naszych oczach lepiej ułożonym psem. Bardzo ważne w kontekście szkolenia, jest uświadomienie sobie, że tak naprawdę nie ma idealnych psów. Każdy z nich ma swoje demony i mierzenie się z nimi wymaga od nas pracy, pracy i jeszcze raz ćwiczeń. To, co jest najważniejsze, to uzbrojenie się w ogromne pokłady cierpliwości, zbudowanie motywacji do pracy u psa przy użyciu różnorodnych nagród i zabranie ze sobą dobrego humoru – nawet jeśli coś nie wychodzi. Jeśli wszystkie te aspekty będą spełnione, wówczas szkolenie psa, w którym może uczestniczyć cała rodzina będzie ogromną frajdą zarówno dla nas, jak i naszego czworonożnego przyjaciela.  Być może to właśnie Wy będziecie tą rodziną, której psa i poświęcenie inni będą podziwiać w parku.

Autorka tekstu: trenerka Psiedszkola Ola Wiatrak

← Nowszy wpis
Poprzedni wpis →
Inne z tej kategorii
21/02/2023 Pies w nauce, Z psem na co dzień
Harmonizowanie z psem

Podążanie za psem – modny slogan czy rzeczywista poprawa relacji? Czy harmonizowanie się z psem pomoże nam lepiej zrozumieć się […]

24/01/2023 Z psem na co dzień
Wąsy u psa. Po co psu wąsy?

Wyobraźcie sobie grudniowe popołudnie. Wracacie z pracy po zmroku, jest zimno, mokro, a z nieba pada bliżej nieokreślona kasza, która […]

03/01/2023 Pies w nauce, Porady, pomysły, wskazówki, Z psem na co dzień
Książka „W Harmonii z Psem”

Kiedyś ze zwierzętami rozmawiał Doktor Dolittle i choć jako dziecko uwielbiałem tę serię książek, to teraz wiem, że była to […]

Zapisz się Rysunek psa
Facebook Instagram Zaloguj się

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

×