Cieczka u psa. Ile trwa i jak sobie poradzić?

13/11/2021 Z psem na co dzień

Cieczka lub inaczej ruja, to faza płodności, podczas której suczki mogą zajść w ciążę. Dla opiekunów psów cieczka podopiecznej może być sporym wyzwaniem. Ale zachowajcie spokój – da się do niej przygotować, a potem przetrwać.

Ile trwa cieczka u psa?

Pierwsza cieczka u psów pojawia się najczęściej między 8 a 15 miesiącem życia. Co do zasady, od której oczywiście są wyjątki, najszybciej dojrzałość płciową osiągają małe psy – czasem nawet nie mają pół roku, później psy średnie, a psy ras dużych mogą ten stan osiągać nawet dopiero po ukończeniu drugiego roku życia. Małe suczki mogą też mieć ruję nawet do trzech razy w roku, natomiast duże raz w roku. Sama ruja to zazwyczaj 3-4 tygodnie, choć to ile trwa cieczka u psów również koreluje z ich wielkością – krócej u małych, dłużej u dużych.

Przebieg cieczki można podzielić na trzy fazy: okres poprzedzający cieczkę, owulacja, czyli okres cieczki właściwej i czas po cieczce. W pierwszym z tych etapów, trwającym ok. 8-10 dni, pojawia się pierwsze krwawienie. Opiekunowie mogą zorientować się, że to już, znajdując na podłodze pojedyncze krople w kolorze głębokiej czerwieni. Czasem suki same wylizują sobie srom, zapobiegając plamieniu. Jeśli nie macie pewności, czy to cieczka, możecie obserwować zmiany w wyglądzie sromu – jest zaczerwieniony, twardy, wydostaje się z niego krwista wydzielina, która zawiera feromony, a za naszą suczką ciągnie się zapach, który przyciąga psich kawalerów. Jednak sama zainteresowana na tym etapie raczej przegania adoratorów. Zachowanie naszej suczki też może ulegać zmianie – staje się nerwowa, mało współpracująca, nie chce słuchać opiekuna. Może stać się apatyczna, nie chcieć jeść. W tym okresie suka dużo pije i częściej sika, zostawiając w ten sposób dla samców informację o rychłej gotowości do zapłodnienia.

W fazie drugiej, czyli owulacji wydzielina z pochwy staje się jasnoczerwona i traci barwę, a staje się mleczna. Srom staje się wówczas miękki, a suczka jest gotowa do zapłodnienia. Teraz również widać zmiany w jej zachowaniu. Jest chętna do kontaktu, ociera się, nadstawia. Odsłania ogon, pokazując gotowość potencjalnym partnerom.

Jeśli podczas cieczki nie dojdzie do zapłodnienia, to bywa, że dochodzi do ciąży urojonej. Suczce nabrzmiewają sutki, rozpoczyna się produkcja mleka. W takiej sytuacji lepiej udać się do weterynarza i być może zastosować leki, które wyciszą ten stan.

Wreszcie ostatnia faza, po owulacji, gdy cieczka się kończy, powoli ustaje krwawienie, a zachowanie psa wraca do normy. Aż do kolejnej cieczki – za klika lub kilkanaście miesięcy. Jeśli nie chcecie, aby wasza suczka miała w przyszłości szczeniaki, udajcie się z nią na zabieg sterylizacji, o którym piszemy w innym wpisie na naszym blogu.

Pierwsza cieczka u psa. Jak sobie poradzić?

Co robić, aby przetrwać cieczkę swojego psa, nie narażając jego i siebie na niepotrzebny stres i niechcianą ciążę? W pierwszej fazie cieczki, gdy suczka nie jest jeszcze gotowa na zaloty psich amantów, a już feromonami sygnalizuje im zbliżającą się gotowość do zapłodnienia, możemy użyć środka z chlorofilem, który w pewnym stopniu zneutralizuje zapach i zmniejszy motywację psich natrętów do śledzenia i nagabywania naszej podopiecznej podczas spacerów.
W domu natomiast warto zaopatrzyć psa w specjalne majtki z wkładką, żeby nie mieć poplamionego krwawą wydzieliną ulubionego dywanu.

W czasie cieczki lepiej nie spuszczać suczki ze smyczy, nawet w pozornie bezpiecznym terenie. Szansa, że suczka zareaguje na nasze wołanie spada wówczas drastycznie. Natomiast wymknięcie się przez dziurę w płocie czy uchylone drzwi jest bardzo prawdopodobne. Nie zostawiajcie suczki w cieczce samej w ogródku, bo zdeterminowany samiec jest w stanie sforsować ogrodzenie dla potencjalnej okazji rozrodczej. W czasie cieczki najlepiej ograniczać spacery do takich miejsc i pór, gdzie nie ma innych psów lub jest ich stosunkowo najmniej. Oczywiście odpada też uczestnictwo w szkoleniach grupowych, wystawach i zawodach.

A po cieczce, jeśli nie planujecie zakładania hodowli, warto rozważyć sterylizację. Zapewnia ona skuteczną antykoncepcję i zapobiega kilku chorobom, na które narażone są suczki bez tego zabiegu.

Autor tekstu: trener Psiedszkola Paweł Lachowicz

← Nowszy wpis
Poprzedni wpis →
Inne z tej kategorii
21/02/2023 Pies w nauce, Z psem na co dzień
Harmonizowanie z psem

Podążanie za psem – modny slogan czy rzeczywista poprawa relacji? Czy harmonizowanie się z psem pomoże nam lepiej zrozumieć się […]

24/01/2023 Z psem na co dzień
Wąsy u psa. Po co psu wąsy?

Wyobraźcie sobie grudniowe popołudnie. Wracacie z pracy po zmroku, jest zimno, mokro, a z nieba pada bliżej nieokreślona kasza, która […]

03/01/2023 Pies w nauce, Porady, pomysły, wskazówki, Z psem na co dzień
Książka „W Harmonii z Psem”

Kiedyś ze zwierzętami rozmawiał Doktor Dolittle i choć jako dziecko uwielbiałem tę serię książek, to teraz wiem, że była to […]

Zapisz się Rysunek psa
Facebook Instagram Zaloguj się

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

×