Pies czy suka – różnice między płciami

09/02/2021 Z pamiętnika behawiorysty, Z psem na co dzień

Czy płeć psa ma znaczenie dla jego wychowania, zachowania, relacji z ludźmi i innymi psami? Owszem, ma, ale naprawdę bardzo niewielkie, w porównaniu z inni czynnikami, które wpływają na zachowanie psów.

– A pana to pies czy suka? – wysapała pytająco osoba z całych sił usiłująca utrzymać w rękach smycz, na końcu której szarpał się energiczny foksterier.

– Pies – odpowiedziałem zgodnie z prawdą, stojąc obok niedowidzącego i niedosłyszącego już z powodu podeszłego wieku psa Lampo, który skubał wystające spod śniegu źdźbło trawki (ach te szaleństwa seniorów).

– Ooo nieeeee, mój też, będzie awantura! – zdążyła tylko wykrzyknąć osoba, puszczając smycz, aby uwolnioną ręką zaasekurować upadek na śliski, zamarznięty trotuar. W tym samym czasie jej szorstkowłosy towarzysz wystrzelił niczym pocisk z rosyjskiej łodzi podwodnej w kierunku niczego niespodziewającego się Lampo. Choć dla krzyczącej z pozycji chodnika, przerażonej osoby, trwało to pewnie wietrzność, to w rzeczywistości po około dwóch sekundach krewki terier był już obok mojego starca, przez pięć kolejnych nerwowo szczekał na niego, po czym przestał, odsunął się trochę i zaczął w znacznie spokojniejszy sposób zbliżać się i interesować moim psim zabytkiem. Lampo, który być może nawet nie zauważył i nie usłyszał natręta, wciąż skubał trawkę.

– Nie-mo-żli-we – wycedziła osoba towarzysząca foksterierowi. I pewnie, gdyby nie wełniane rękawice, przecierałaby oczy ze zdumienia, że jej pies spokojnie przebywa obok innego psa, który nie jest suką.

Przytaczam tę mrożącą krew w żyłach historię, żeby na życiowym przykładzie pokazać, że nie w płci zabawa. W tym przypadku foksterier, który zapewne podchodził do nieznanych psów z niepewnością i przestrachem, szarpał się i szczekał w ich kierunku, chcąc w ten sposób „ukryć” swoją niepewność przez innym psem i dodać sobie animuszu. Kiedy jednak trafił na psa, który nie odpowiedział mu nerwowo, a tylko skubał trawkę, niby mówiąc „ej, koleżko, nie ma co się tak denerwować, ja jestem wyluzowany, żuję se trawkę, nic do ciebie nie mam, spokojnie”, sam się uspokoił. Płeć nie miała tu żadnego znaczenia. I właśnie tak jest zazwyczaj – nerwowa, lękliwa psina, jeśli w trudnych dla niej warunkach natknie się innego psa, niezależnie od tego czy będzie to suczka czy pies – zareaguje nerwowo.

Moim zdaniem, opinie które wyczytałem nawet w bardzo popularnych serwisach internetowych w artykułach typu „lepiej pies czy suka”, jakoby psy były bardziej agresywne, nerwowe, niezależne, a suki – wrażliwe, spokojne i łatwiej się uczące – należy włożyć między bajki. To czy pies żyjący w ludzkim świecie będzie miał problemy z zachowaniami uchodzącymi za agresywne, czy będzie bronić zasobów, czy będzie nerwowo reagować na inne psy czy ludzi, czy będzie pobudliwy i niespokojny, czy też łagodny i spolegliwy, wesoły i pogodny – może wynikać w znacznie większej mierze niż z płci – z poziomu zaspokojenia potrzeb, z otoczenia w jakim żyje, z odpowiedniej lub nie socjalizacji.

Oczywiście, nie da się ukryć, że w kwestii pies a suka różnice są.  Dotyczą one przede wszystkim zachowań wynikających z funkcji płciowych – suczki w cieczce mogą być nerwowe, niespokojne, przestraszone. Dodatkowo trudne dla niech może być szalone zainteresowanie psów, które często są namolne i natarczywe. Zachowania zarezerwowane tylko dla suk to także te wynikające z funkcji macierzyńskich. Suka opiekująca się szczeniakami, zdecydowane częściej niż pies, może chcieć ich chronić i być nieprzejednana w obronie swojego potomstwa przed potencjalnym zagrożeniem.

Z drugiej strony psy-samce, gdy poczują cieczkę – a potrafią ją wyczuć naprawdę z daleka, mogą stać się, delikatnie mówiąc „trudne”. Szczekanie i ujadanie z frustracji, że nie może dostać się do suczki w cieczce, którą czuje przez uchylone okno lub ucieczki do ukochanej podczas spaceru – z tym trzeba się liczyć.

Jeśli jednak myślicie o psie, który będzie towarzyszem waszego życia, nie zadawajcie sobie pytania – pies czy suka, co wybrać? To ma drugorzędne znaczenie. Ważne jest świadome, mądre, konsekwentne podejście do psa i to od tego będzie zależało, jak będzie wam się wspólnie żyło. Niezależnie od jego płci.

Autor tekstu: trener Psiedszkola Paweł Lachowicz.

← Nowszy wpis
Poprzedni wpis →
Inne z tej kategorii
21/02/2023 Pies w nauce, Z psem na co dzień
Harmonizowanie z psem

Podążanie za psem – modny slogan czy rzeczywista poprawa relacji? Czy harmonizowanie się z psem pomoże nam lepiej zrozumieć się […]

24/01/2023 Z psem na co dzień
Wąsy u psa. Po co psu wąsy?

Wyobraźcie sobie grudniowe popołudnie. Wracacie z pracy po zmroku, jest zimno, mokro, a z nieba pada bliżej nieokreślona kasza, która […]

03/01/2023 Pies w nauce, Porady, pomysły, wskazówki, Z psem na co dzień
Książka „W Harmonii z Psem”

Kiedyś ze zwierzętami rozmawiał Doktor Dolittle i choć jako dziecko uwielbiałem tę serię książek, to teraz wiem, że była to […]

Zapisz się Rysunek psa
Facebook Instagram Zaloguj się

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

×